Jeździsz tylko od święta?

Są na świecie tak zwani niedzielni kierowcy, którzy od święta wsiadają za kierownicę i są wprost postrachem miejskich dróg. Są też kierowcy, którzy na co dzień jeżdżą autem służbowym, a od święta wsiadają we własny „wózek” i jadą na wycieczkę, za miasto, czy na przejażdżkę. Nie ważne, do której grupy należysz, ważne, że samochód jest mało eksploatowany.

I tu ciężko jednoznacznie stwierdzić, który samochód będzie lepszy. Z jednej strony bardziej opłaca się model używany. Mało jeździsz, więc nowe auto będzie tylko łapało kurz i traciło na wartości w garażu.

A starszy, niedrogi egzemplarz jest równie dobry i doskonale się sprawdzi na spontaniczne wyjazdy. Są jednak osoby, które z uwagi na to, że mało jeżdżą, wolą zainwestować w nowy samochód. Mają pieniądze, stać ich na to i spełniają swoją zachciankę.

Po tygodniu męczenia się w gracie firmowym lub ciężkich godzinach siedzenia za biurkiem, mają ochotę na relaks i luksus. A to z pewnością zapewni im jazda nowoczesnym samochodem. Bezawaryjność, moc koni pod maską i mnóstwo bajerów – hormon szczęścia czuje, że jest!.